w lewo prawo
dwa kroki w przód
jeden w tył
pomiędzy ścianami
miotam się
odbijam
i znowu to samo
jeden w tył
pomiędzy ścianami
miotam się
odbijam
i znowu to samo
coś dziwnego
pójdę po ścianie
by nie czuć
byle przed siebie
wyżej
dalej
i na dół spadnę
pójdę po ścianie
by nie czuć
byle przed siebie
wyżej
dalej
i na dół spadnę
witaj w świecie
może chorym
nie wiem
jedynym świecie
jaki mam
sam sobie tworzę
może chorym
nie wiem
jedynym świecie
jaki mam
sam sobie tworzę
bratem w nim
lęk co dławi
towarzyszem
niepokój
co wiecznie nosi
kochanką
samotność
ona nigdy nie opuści
lęk co dławi
towarzyszem
niepokój
co wiecznie nosi
kochanką
samotność
ona nigdy nie opuści
dwa kroki w tył
jeden w przód
w prawo lewo
od ściany do ściany
głucho się odbijam
między nimi
pozostanę
jeden w przód
w prawo lewo
od ściany do ściany
głucho się odbijam
między nimi
pozostanę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz